SCM Music Player

czwartek, 23 lutego 2012

Rozdział 3

Gdy otworzyłam oczy zobaczyłam kto na mnie leży, nikt kto inny niż Nathan Sykes.
Myślałam, że zemdleje, bo spotkałam jednego chłopaka z The Wanted z którymi zresztą mamy mieszkać. Dopiero teraz zdałam sobie sprawę, że on dalej na mnie leży.
- Ałaaa. - wydałam z siebie.  
- Nic Ci się nie stało ? - zapytał przerażony.  
- Nie, a tobie ?  
- To dobrze, mi też nie. 
- Bardzo przepraszam. - powiedział Nathan patrząc mi głęboko w oczy. 
- Nie to ja przepraszam. 
Zaśmiał się, ja zresztą też. 
- Yyym… - Ana. 
Nathan pomógł mi wstać. 
I przeprosił jeszcze raz. 
Powiedział, że śpieszy się do domu. 
Gdy z Aną poszłyśmy w swoją stroę ; 
- Boże to był Nathan z The Wanted, dziewczyno, ale ty masz szczęście. 
- Tak no pewnie, chyba raczej pecha. 
- Co jakiego pecha, o co ci chodzi ? - nie rozumiała przyjaciółka 
- No bo, po pierwsze to upadek nie był przyjemny, bo mnie trochę przygniótł.
- Każda dziewczyna o takim czymś marzy, ja też bym tak chciała. - Ana.
- A po drugie jak, go zobaczę w domu to będzie mi wstyd.
- E tam głupoty gadasz.
Chodziłyśmy jeszcze jakieś 40 minut.
Nagle zadzwonił mój telefon.
Odebrałam go.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- Już po was jadę. - Wujek.
- Okey wujku.
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
- Wujek już po nas jedzie.
- Spoko.
Poszłyśmy tam gdzie, miałyśmy się udać, czyli w miejsce gdzie miała czekać na nas limuzyna.

_____________________________________________________
Dzisiaj rozdział strasznie krótki, ale obiecuję, że jutro będzie dłuższy. ;)
Dziękuję wszystkim za miłe komentarze. ;***
One wiele dla mnie znaczą.
A rozdział dedykuję ; Weer ;*, Kindze ;*, Paoli ;*, Martynie ;*, love ;*, Asi ;*, Heli ;* i Adzie ;*.
Buziaki dla was dziewczyny. <3

8 komentarzy:

  1. dziękuję ;**
    rozdział jak zawsze świetny ;) tylko zastanawiało mnie, kto na nia wpadł, miałam kilka opcji ale jednak Nathan ;)
    pisz szybko następny, bo się doczekać nie mogę ;**

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne to! <3
    Czekam na nastepny.! ;D
    Chciałabym żeby po moim obudzeniu obok mnie leżał Nathan James Sykes. <3 xdd

    OdpowiedzUsuń
  3. ah, dziękuję za dedykację ^^ szybko next, bo nie wytrzymam :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super :) i dziękuję za dedykacje

    OdpowiedzUsuń
  5. super, czekam na kolejny :*

    OdpowiedzUsuń